Finał okręgowego Pucharu Polski. UNIA KSIĄŻENICE - Odra Wodzisław
2019-04-16 22:50:37, wyświetleń: 2523
Jedziemy po puchar !!
17 kwietnia o godzinie 19:00 stadion Miejski w Rybniku przy ulicy Gliwickiej 72 stanie się areną zmagań o Puchar Podokręgu Rybnik pomiędzy obrońcą tytułu UNIĄ KSIĄŻENICE a Odrą Wodzisław.
Drużyna prowadzona przez
Ryszarda Wieczorka ma w swoim składzie kilka bardzo dobrze znanych nazwisk, które odgrywały role także w Polskiej ekstraklasie.
Dawid Janczyk (42 mecze w barwach Legii Warszawa, w której zdobył Mistrzostwo Polski),
Mariusz Zganiacz (77 spotkań w barwach Korony Kielce oraz 35 w barwach Piasta Gliwice),
Patryk Dudziński (zawodnik II ligowego ROWu Rybnik oraz III ligowego GKSu Jastrzębie),
Jarosław Wieczorek (reprezentant klubów takich jak: Polonia Bytom, ROW Rybnik, GKS Jastrzębie, Ruch Zdzieszowice, Legionovia Legionowo, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) czy
Artur Gać (Pniówek Pawłowice, Unia Turza, Start Bogdanowice) będą z pewnością motorem napędowym wodzisławskiej ekipy.
Nie było łatwo, aby dojść do finału.Przyjrzyjmy się bliżej Pucharowej przygodzie Odry Wodzisław w sezonie 2018 /2019.
W pierwszej rundzie Pucharu Polski Odra Wodzisław pokonała na wyjeździe Inter Krostoszowice 7 - 1.
W drugiej rundzie, głównie dzięki Jarosławowi Wieczorkowi (strzelec dwóch goli dla Odry) drużyna z Wodzisławia pokonała 2 - 1 Płomień Ochojec.
W trzeciej rundzie lekka zadyszka i mecz z Gwiazdą Skrzyszów po dziewięćdziesięciu minutach zakończył się wynikiem 1 - 1. W serii rzutów karnych drużyna Odry wygrała 4 - 3 i cieszyła się z awansu do półfinałowych rozgrywek.
W półfinale dzięki dwóm trafieniom Turksona oraz Dudzińskiego zespół Ryszarda Wieczorka wygrał 4 - 2 z MKSem Czerwionka.
Odra jest liderem III grupy Ligi Okręgowej.1 miejsce z dorobkiem 54 punktów z pewnością robi wrażenie.
Drużyna z Wodzisławia nie odniosła jeszcze porażki w tym sezonie.
Na 20 rozegranych spotkań tylko trzykrotnie zremisowali swoje mecze. Pozostałe pojedynki zakończyły się zwycięstwem Odry.
Najlepszy bilans bramkowy...Armaty w postaci Dudzińskiego, Turksona, Tarki, Krzyżoka czy Malinowskiego ustrzeliły w tym sezonie już 82 gole.
Defensywa Odry pod wodzą Szymiczka straciła tylko 10 goli !! Jest to imponujący wynik.
Odra w meczach wyjazdowych odniosła 6 zwycięstw oraz 3 remisy.
Ostatni mecz ligowy wysoko wygrany, bo aż 7 do 0 z Naprzodem Czyżowice udowadnia, że Odra śmiało zmierza do IV ligi. Drogę wodzisławian może pokrzyżować jedynie Unia Turza Śląska, która traci 3 punkty do liderującej Odry.
Odra groźna?Szczególnie "skrzydła" oraz formacja ofensywna budzi strach w trenerach, którzy próbują zatrzymać dumę Wodzisławia.
Droga Unii Książenice do finału Pucharu Polski również nie była łatwa.
W pierwszej rundzie nasza drużyna pokonała zespół ze Szczerbic w stosunku 6 do 2.
Druga runda i kolejne wyjazdowe zwycięstwo. Tym razem 2 do 1 z Dębem Dębieńsko.
W trzeciej rundzie wylosowaliśmy IV ligowy LKS Bełk, który został odprawiony do domu z kwitkiem. Unia wygrała ten mecz na własnym boisku w stosunku 3 do 2.
Półfinałowe spotkanie z MKP Odrą Wodzisław wspominane jest do dnia dzisiejszego. Po serii rzutów karnych Unia zameldowała się w finale, wygrywając drużyną Bartka Sochy 5 do 4.
W ligowych zmaganiach Unia dotrzymuje tempa liderowi z Niedobczyc, gromadząc tyle samo punktów co wicelider z Gliwic.
Po 20 meczach podopieczni Marcina Koczego mają na swoim koncie 48 punktów.
Składa się na to 15 zwycięstw, 3 remisy oraz 2 porażki.
Bilans bramkowy naszej drużyny wynosi 66 - 25.
Czym straszy Unia?Z pewnością nieprzewidywalnymi bokami pomocy. Suchiński, Michalski, Grzybek, Skowronek czy Kaczmarczyk - ta piątka potrafi odwrócić losy spotkania w najmniej przewidywanym momencie. Należy również wspomnieć o stoickim spokoju naszej formacji defensywnej. Stajer, Siedlok, Tumula to zawodnicy, którzy spokojnie poradziliby sobie w wyższej klasie rozgrywkowej udowadniając swe walory raz po raz w meczach ligowych. Doświadczenie w linii pomocy to znak rozpoznawczy książenickiej kapeli w postaci Malchera, Przybyszewskiego czy Gnypa.
Do dobrej dyspozycji wraca pupil lokalnej publiczności Adamczyk, który po ostatnim spotkaniu ligowym jest na ustach wszystkich kibiców.
Brzmi interesująco? A to dopiero zapowiedź tego, co czeka nas już jutrzejszego wieczoru. Adrenalina, stres, pot i emocje będą towarzyszyć wszystkim przybyłym na spotkanie, na które serdecznie zapraszamy punktualnie na godzinę 19.00.
Dla osób nie mogących zobaczyć z wysokości trybun jutrzejszego widowiska proponujemy relację live (system powtórek, skrót najlepszych akcji w przerwie i po meczu, grafiki meczowe) za którą odpowiada portal Śląskietv.