Pierwsze 3 punkty dla Unii
2012-08-19 20:29:31, wyświetleń: 1967
W rozegranym dzisiaj spotkaniu II kolejki B-klasy, LKS Unia Książenice zwyciężyła Wicher Wilchwy 3-2 (1-0). Bramki dla Unii zdobyli: Waldemar Pindur, Michał Janiszewski i Andrzej Hanak.
Już przed spotkaniem wiadome było, że będzie to cię
W rozegranym dzisiaj spotkaniu II kolejki B-klasy, LKS Unia Książenice zwyciężyła Wicher Wilchwy 3-2 (1-0). Bramki dla Unii zdobyli: Waldemar Pindur, Michał Janiszewski i Andrzej Hanak.
Już przed spotkaniem wiadome było, że będzie to ciężki i wyrówany mecz. Wicher Wilchwy to solidna drużyna, która zeszłoroczne rozgrywki B-klasy zakończyła na 6 miejscu, a w I kolejce tego sezonu
pewnie zwyciężyła Polonię Niewiadom 4-1. Przypuszczenia sprawdziły się w 100%. Już na początku spotkania goście mogli objąć prowadzenie, ale na posterunku był
Łukasz Kruszkiewicz.
Z każdą upływającą minutą gra Unii zazębiała się i pojawiały się kolejne szanse na zdobycie bramki.
W 25 minucie rzut z auto na wysokości pola karnego wykonywał
Marcin Nowak. Piłka doszła do niepilnowanego, ustawionego na 6 metrze, najniższego zawodnika na boisku -
Waldemara Pindura, który
z zimną krwią wykorzystał sytuację i wyprowadził Unię na prowadzenie.
Przed przerwą mogło być 2-0. Nowy nabytek Unii
Michał Janiszewski oddał silny strzał z narożnika pola karnego, lecz piłka odbiła się tylko od słupka i niesiona jękiem zawodu zgromadzonych kibiców, opuściła boisko.
W przerwie spotkania trener
Marcin Koczy dokonał jednej zmiany. W miejsce
Mateusza Kusia pojawił się
Jacek Kaźmierczak.
Przed rozpoczęciem drugiej połowy, na murawie pojawił się Burmistrz Gminy i Miasta Czerwionka - Leszczyny
Wiesław Janiszewski. Wręczył drużynie oraz zarządowi okolicznościowy puchar oraz dyplom gratulacyjny za awans do B-klasy.
Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Jedni i drudzy konstruowali swoje szanse na zdobycie gola. Jedna z takich szans przyniosła podwyższenie wyniku. Niezdecydowanie obrońcy zespołu Gości wykorzystał Michał Janiszewski, który zdobył debiutancą
bramkę w barwach LKS Unii.
Gdy wszyscy myśleli, że mecz jest pod kontrolą, niespodziewanie w 65 minucie Goście zdołali zdobyć bramkę kontaktową.
W 78 minucie było 3-1. W zamieszaniu w polu karnym największym sprytem wykazał się kapitan książenickiej ekipy
Andrzej Hanak i w ekwibilistyczny sposób skierował piłkę do siatki Gości.
Radość ze strzelonej bramki trwała zaledwie 3 minuty. Trener Gości postanowił zagrać va banque i przesunął jednego z obrońców do ataku. Zmiana ta przyniosła oczekiwany efekt i wynik spotkania w tym momencie wynosił 3-2.
Mimo emocjonującej końcówki, żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki i to Unia święciła pierwsze 3 punkty w B-klasie!
Kruszkiewicz
Gorzawski
Nowak
Mazgaj
Pindur
(83
Głombica)
Gładysz
Kuś M. (45
Kaźmierczak)
Hanak (c)
Smyczek
Michniewski
Janiszewski
(90
Szczech)
Ławka rezerwowych:
Wojtala
Konkol