Zwycięstwo trampkarzy!
2013-04-23 20:38:31, wyświetleń: 979
Trampkarze wygrywają na ciężkim terenie- wicelider na łopatkach!
Zawodnicy Unii rozpoczęli mecz wysokim pressingiem zamykając gospodarzy na własnej połowie. 5’ kapitalna piłka ze środka pola na skrzydło Borowiec wychodzi sam na sam
Trampkarze wygrywają na ciężkim terenie- wicelider na łopatkach!
Zawodnicy Unii rozpoczęli mecz wysokim pressingiem zamykając gospodarzy na własnej połowie. 5’ kapitalna piłka ze środka pola na skrzydło
Borowiec wychodzi sam na sam lecz świetnie broni bramkarz Płomienia. 12’ akcja
Płaczka – dośrodkowanie zamyka
Woźniok – strzał nad bramką. Chwile później znów uderza
Borowiec – w środek bramki.
15’ rzut rożny dla gości piłka spada na 13 metr strzał… 1-0. Stracony gol podziałał na naszych zawodników mobilizująco i już po minucie gry
Płaczek ze środka zagrywa na skrzydło do Borowca ten strzela z pierwszej piłki i umieszcza futbolówkę tuż przy długim słupku 1-1! Chwilę później oko w oko z bramkarzem Płomienia staję
Płaczek- nie ma gola.
Borowiec faulowany z lewej strony, do piłki podchodzi
Mazur – mocne dośrodkowanie i zawodnik gospodarzy pakuje piłkę do własnej bramki! Do przerwy 2-1 dla Unii. Warty podkreślenia jest fakt, iż większość pierwszej połowy toczyła się na połowie gospodarzy.
Druga połowa – znów Unia próbuje przejąć inicjatywę. Rzut wolny dla gości - z 20 metra świetnie uderza
Woźniok, piłka centymetry mija bramkę. Odpowiedź Połomi natychmiastowa, lecz strzał leci dobre 5m nad naszą bramką. Na prawym skrzydle szarżuje
Płaczek, mija dwóch zawodników krótkim zwodem, strzela lewą nogą po długim słupku, lecz podobnie jak przed kilkoma minutami piłka przechodzi minimalnie obok lewego słupka. Chwilę później
Wieczorek wygrywa dwie „przebitki” z obrońcami staje twarzą w twarz z bramkarzem i pewnym strzałem pakuję piłkę do siatki 3-1. Pierwszy gol
Wieczorka w barwach LKS-u. Od tego momentu zawodnicy Unii pokazują świetną grę piłką na utrzymanie. Piłka jak po sznurku chodzi od nogi do nogi między bezradnie biegającymi gospodarzami.
W szeregach Unii zachodzą zmiany na boisku pojawiają się Orzechowski za Wieczorka, Piekarski za Płaczka, Szymura za Mazura oraz Szaraniec za Kacpra Koleczko.
Wydaje się jeden z ostatnich rozpaczliwych ataków gospodarzy. Prostopadła piłka do napastnika ten wchodzi przed Kowalczyka i zostaje sfaulowany wyraźnie przed polem karnym. Sędzia wskazuje jednak na 11 metr, a dobrze spisujący się przez cały mecz Kowalczyk wylatuje na 5 minut. Rzut karny fantastycznie broni
Niemiec dalej 3-1 dla Unii. Chwilę później fantastyczną okazję ma
Piekarski, lecz dobry strzał równie dobrze broni bramkarz.
Rzut rożny dla Płomienia, piłka w zamieszaniu uderza w rękę Musioła – gwizdek kolejny rzut karny. Tym razem wykorzystany 3-2. Takim rezultatem kończy się wynik całego spotkania.
Reasumując: Wygrała drużyna lepsza, bardziej zdeterminowana. Zawodnicy Unii wzięli sobie rewanż za porażkę z zeszłej rundy na własnym boisku 4-1. Kolejnym rywalem naszego zespołu już w najbliższą sobotę będzie Borowik Szczejkowice.
Wynik : Płomień Połomia - Unia Książenice 2-3(1-2)
Skład: Niemiec – Szczech, Musioł, Bajor, Kowalczyk – Borowiec, Mazur(c)(Szymura), Koleczko(Szaraniec), Woźniok – Płaczek(Piekarski), Wieczorek(Orzechowski)
Rez. : Chrobok, Kroczek, Skrzypek
Bramki: Borowiec 1-1, sam. 1-2 , Wieczorek 1-3, ?2-3