Unia przegrywa w Radziejowie
2014-10-05 11:19:26, wyświetleń: 815
Niestety, po dwóch zwycięstwach z rzędu w ostatnich, przyszła piąta porażka w tym sezonie. W rozegranym wczoraj spotkaniu X kolejki A-klasy, Unia Książenice przegrała w Radziejowie 4-1.
Niestety, po dwóch zwycięstwach z rzędu w ostatnich, przyszła piąta porażka w tym sezonie. W rozegranym wczoraj spotkaniu X kolejki A-klasy, Unia Książenice przegrała w Radziejowie 4-1.
Unia mecz rozpoczęła w zestawieniu: Dawid Mieszaniec, Michał Konkol, Leszek Szejka, Miron Michniewski, Dawid Stajer, Adrian Marszolik, Tomasz Bednorz, Błażej Lasia, Dawid Kuś, Dariusz Adamczyk, Michał Słowik.
Na ławce pozostali: Andrzej Topa, Michał Janiszewski, Krzysztof Polonius, Daniel Ceremuga, Grzegorz Cuber, Grzegorz Wojtala i Artur Gładysz.
Pierwszą okazję na zdobycie bramki Gospodarze stworzyli w 5 minucie, ale strzał okazał się zbyt lekki.
Dwie minuty później z dystansu uderzał Dawid Kuś, ale niecelnie. W odpowiedzi Gospodarze marnują stu-procentową sytuację, gdy ich napastnik nie trafia czysto i w piłkę i ta przelatuje obok bramki.
Z upływem minut zawodnicy miejscowego MKSu kreowali kolejne sytuacje. Unia próbowała odpowiedzieć - w 25 minucie z dystansu uderzał Adrian Marszolik, ale bramkarz Gospodarzy był na miejscu.
Nieszczęście przyszło w 42 minucie. Po faulu Mirona Michniewskiego, arbiter główny tego spotkania Pan Wala podyktował rzut karny, po którym MKS objął prowadzenie. Jeszcze przed przerwą, z dogodnej sytuacji dla MKSu obronną ręką wyszedł Dawid Mieszaniec.
W przerwie, przy niekorzystnym wyniku trener Marcin Koczy zdecydował się na dwie zmiany: Artur Gładysz zastąpił Dawida Stajera, a Michał Janiszewski zmienił Michała Słowika.
W 55 minucie było 2-0. Po uderzeniu zawodnika MKSu piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki będącego bez szans w tej sytuacji Dawida Mieszańca. W 74 minucie Unia mogła złapać kontakt. Błażej Lasia wrzucił piłkę z autu w pole karne, a Grzegorz Cuber, wprowadzony minutę wcześniej za Mirona Michniewskiego mógł zaliczyć kapitalne wejście, po strzale głową, lecz piłka odbiła się tylko od poprzeczki.
Niewykorzystane sytuację lubią się mścić - tak było i dwie minuty później. Sędzia nie zauważył faulu na zawodniku Unii w polu karnym Dawida Mieszańca, a Gospodarze podwyższyli wynik na 3-0. W 85 minucie meczu Unia zmniejszyła prowadzenie MKSu do wyniku 3-1. Adrian Marszolik dośrodkował z rzutu wolnego, a kolejna próba uderzenia głową Grzegorza Cubera znalazła powodzenie.Jednak ostatnie słowo należało do Gospodarzy, którzy w doliczonym czasie gry rozmontowali defensywę Unii Książenice i ustalili wynik spotkania na 4-1.Przed nami dwa mecze u siebie. Najpierw 12 października Unia zmierzy się z Pierwszym Chwałowice, a za tydzień do Książenic przyjedzie Jedność Grabownia. Mamy nadzieję, że po tych dwóch spotkaniach liczba punktów Unii Książenice w ligowej tabeli zostanie zwiększona.
MKS 32 Radziejów 4-1 (1-0) Unia Książenice bramki: Grzegorz Cuber (85` na 3-1)
żółte kartki: Leszek Szejka, Adrian Marszolik, Tomasz Bednorz
skład: Dawid Mieszaniec, Michał Konkol, Leszek Szejka, Miron Michniewski (73` Grzegorz Cuber), Dawid Stajer (63` Artur Gładysz), Adrian Marszolik, Tomasz Bednorz, Błażej Lasia, Dawid Kuś, Dariusz Adamczyk (63` Daniel Ceremuga), Michał Słowik (46` Michał Janiszewski).
ławka rezerwowych: Andrzej Topa, Krzysztof Polonius, Grzegorz Wojtala